Oczy nie są zwierciadłem duszy, nie są studnią ani parostatkiem. Te mają za duże źrenice i kulawą narrację. Tak mogłabym mu powiedzieć ale on w nocy śpi. Noga w prawo, noga w lewo i kąt prosty. Nadgarstek, przedramiona, łokcie, przyciężki korpus. Od kąd czytam psychologię widzę ich wszystkich fragmentarycznie.
Gdy przesuwają prawą nogę nieco w lewo, wyglądają jak martwe ptaki. Myślę, że to dobrze, bo wszyscy lubimy ptaki.