Zmiana...

"Bo kiedy człowiek jest zakochany, świat jest jaśniejszy. Bardziej słoneczny. Powietrze pachnie bardziej kwiatowo, a twoje włosy są bardziej jedwabiste, i nagle łapiesz się na tym, że uśmiechasz się do dzieci, obcych ludzi i par staruszków spacerujących po plaży, trzymających się za ręce. Uśmiechasz się, bo dopuszczono cię do jednej z największych tajemnic życia. "

Bo tak właśnie jest, kiedy człowiek jest zakochany to inaczej patrzy na świat. Widzi wszędzie szczęście, ogarnia go miłość, nie przejmuje się rzeczami, które kiedyś sprawiały mu ból. Teraz to tak wszystko wygasło, zniknęło. Dlaczego? Bo odczuwam coś innego, lepszego. I chyba jest mi z tym lepiej, bo czuję, że sie zmieniam. Raczej na dobre, bo już nie chodzę przytłoczona myślami, próbuję znaleść na wszystko rozwiązanie i spędzam czas z tymi, którzy naprawdę na to zasługują, czyli moi przyjaciele. Wiele się zmieniło, bo już wiem komu mogę ufać a komu nie. Nie jest już tak "sztucznie". Oni mi pomagają chodzić z bananem na twarzy po to aby pokazać tym, którzy kiedyś życzyli mi źle, ze jednak, udało mi się, udało mi się znaleźć szczęście :) To jest wręcz nierealne bo ni stąd ni zowąd nagle i niespodziewanie, poprzez jedno spojrzenie czy nawet uśmiech a może tylko spotkanie poczułam coś co dawno nie czułam. Nie wiem czy to jest jakieś dziwne czy co ale podoba mi sie, bo mogę szczerze powiedzieć, że to jest to czego pragnęłam. Chodzę z nadzieją w oczach, że kiedys go zobaczę, że coś się wydarzy zwiazanego z nim, że może nawet dojdzie do moich najskrytszych marzeń, które są związane z nim :) Dużo marzę, dużo oczekuję, ale może i lepiej, bo mam chociaż odrobinę nadziei, że będzie dobrze :) Moze kiedyś nadejdzie czas, że rozwiąże się worek z moimi marzeniami i wypłyną na świat razem z moimi pragnieniami :) Co ma być to będzie. Miejmy na dzieję, że wszyskto pójdzie w dobrym kierunku i nie będę tego żałowała :) /Klaudia.

/ Buahahahahahahaha, Gabrysia <3