Bywa czasem tak, że do domu wraca się o 4.45 ;DD
po urodzinach chrzestnej . jak najbardziej miło ^^
i lepiej żeby żaden koleś się do mnie nie zbliżał ;PP
po nocnym liściu jeszcze boli mnie ręka ^^
nie dam sobie, o nie ;DD
a teraz idę pośmigac motorkiem po świecie ;D