kurde jakos nie moge sie pogodzic z ta mysla, ciezko w to uwierzyc. najgorsze za mna, teraz musi byc juz tylko lepiej..
moje nowo nabyte malenstwo - Henio - powoli daje rade i znalazl swoj kacik, przed nim noc decydujaca, trzymam za niego kciuki : )
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć.