photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
suprajs...
Kategoria:
NY Dream
Dodane 30 MAJA 2012
25
Dodano: 30 MAJA 2012

suprajs...

NY DREAM.

 

Każdy człowiek.....a co ja za głupoty gadam ! Dzisiaj są urodziny mojej kochanej O !!! Zaraz opowiem wam wszystko co zrobimyśmy dziisejszego dnia.

 

Obudziłam się rano ok.10. Umyłam się i ubrałam. MIałam na sobie krótkie spodenki z wsykoim stanem, koszle a'la vintage oraz moje ukochane lity. O 11 przyszła O. oczywiście wiedziałam o jej urodzinach, ale chciałam, żeby pomyślała, że o nich zapomniałam :3 O.weszła do mojego Penthouse'u. MIała na sobie śliczne miętowe spodnie, białą koszule i cudne lity jakich w życiu nie widziałam. Dorota podała nam do stołu śniadanie i Latte ze Starbucsa. Szczerze mówiąc był to dla nas dzień jak codzień. Od miesięcy planowałam ten dzień i wybierałam odpowiedni prezent. Wkońcu zdecydowałam się na....a to zaraz. Wyszyłyśmy z mojego Penthouse'a i wsiadłyśmy do limuzyny. Poprosiłam, żeby mój szofer zawiózł nas na 5 aleje...O. nic się nie domyślała...naszym codziennym rutułałem było jezdzenie na 5 Aleje...Zatrzymałyśmy się przed sklepem Tiffany'ego. O.poczekała na zewnątrz. Szybko poleciałam odebrać jej prezent. Wyszłam na ulice i jak szalona zaczełam na cały głos śpiewać STO LAT...tłumy gapiów i papparazi zaczeło robić nam zdjęcia i spiewało ze mną...a tak na marginesie...już wiek kot będzie jutro na okładce People :3 O. nie widziałaco zrobić więc otorzyła swój prezent, Zdecydowałm się na branzoletke z prawdziwego srebra, w kształcie serca przedzielonego na dwie częsci...jedna częśc była dla mnie druga dla niej....moja BFF rzuciła mi sie na szyje i dziekowała mi....dobrze, że nie płakała, bo jeszcze dzien się nie skończył. Przechadzałyśmy się dalej 5th Avenue. Tym razem zatrzymałyśmy, się przed butikiem Louboutin'a. Skel był zamknięty...ale nie dla nas. Otworzyłam dzwi moimi zapasowymi kluczykami.Weszłysmy tam. W sklepie nie było nikogo, nawet personelu, gdy powiedziałam krótko HEJ TO MY, nagle światła zaświeciły się i wszyscy wyskoczyli a przy tym śpiewali głosne STO LAT naszej O. a wiecie co było najlepsze ? Po 6 minutach wyszedł sam Christian Louboutin. O. o mało nie zemdlała z wrażenia. W rękach niósł karton butów, zatrzymał się przed O. i powiedział 

- Otwórz napewno ci się spodobają - i mrugoł, po chwili już go tam nie było.

O. nie wiedziałą co zrobić więć pomogłam jej rozpakować "prezent". Były to Louboutin'y model Daffodile. A wiecie co było w nich najlepsze ? Były zaprojektowane specialnie dla O. Na ich czerownych podeszfach było wygrawerowane " Happy Birthday O. " O.prawie płakała ze szczęścia. Nie widziała co ma powiedzieć. Rzuicła się na mnie i powiedziała szpetem "DZIĘKUJE". Jej oczy były całe zapłakane ze szczęścia. Wyszyśmy z tamtąd i pojechałyśmy do mnie. Zprganizowałysmy sobie wieczór SPA i nałoconą imprezę...ehhh za na nastepny rok musze coś wymyśleć, żeby to przebić....

 

 

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA...JUZ ZA KILKA MINUT NIE BĘDZIE JUŻ TWOICH URODZIN, ALE CHCE ŻEBYŚ PAMIĘTAŁA O MNIE ZAWSZE. NIEWAŻNE GDZIE BĘDZIESZ, CO I Z KIM BĘDZIESZ ROBIŁA. JESTEŚ MOJĄ SIOSTRĄ. KOCHAM CIĘ  <3

 

P.S. 

Tobie też Iga życze wszytskiego najlepszego :3

 

-A.

Komentarze

hotlovedrama JEZU, też Cie kocham ! poryczałam się prawie <33333
30/05/2012 23:24:44
hotlovedrama DZIĘKUJE <33333333
30/05/2012 23:24:54
justanja ależ nie ma za co <3 martwi mnie jednie to, że za rok będę musiała to jakoś pobić...
30/05/2012 23:27:01

Informacje o justanja


Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24