Nie mam na nic słiy...
Na nic ochoty...
NIe chce mi się nic , tylko zostać w łożku już na zawsze...
Straciłem motywację , chęć do zrobienia czegokolwiek...
Mam tyle problemów , nie moge wiecznie mowić sobie że jakoś to będzie.
Niedugo wypad za próg, trzeba będzie sobie jakoś poradzić a niechce mi się...
Brak wszystkiego na nic...
Rzucić szkołę iść do pracy? Nie wiem , nie wiem ,nie wiem... Co wtedy będzie? będzie lepiej?
Wątpie...a może trzeba sprawdzic? Niewiem...
Mam wszystkiego dość , zwłaszcza tej szkoły , każdy dzień w niej jest coraz gorszy, coraz więcej wszystkiego...
Jestem beznadziejny...Nie potrafie niczego , jestem bezwartościowy...
Zwłaszcza dla kogoś kto jest moim całym światem...
Tak bardzo Cie kocham.
Zawiodłem siebie , stało się coś co nigdy miało się nie stać...
Czasu nie cofne , nie wiem co mam robić , płakać? Nic mi to nie da , najwyżej "miej wysikam"...
Coś wemnie pękło...
Ze zdjęciem które zobaczyłem , ze słowami które przeczytałem , coś wemnie pękło..
Coś bardzo głęboko...
Cała moja optymistyczność prysła...
Cała moja siła gdzieś znikła... ale gdzie? odzyskam ją? Wątpie...
Chciałbym się położyc zasnąć i pogrązyć w świadomym śnie...Może wtedy wszystko było by inne? Lepsze?
Może tam bym nie popełniał blędów? Nie wiem...
Chciałbym wiedzieć więcej i rozumieć więcej , może wtedy było by łatwiej?
Wszystko psuje...
Ten obrazek jest taki piękny...Tak bardzo chciałbym tam polecieć...
Tam , własnie tam ,
Tylko z Tobą...
To chyba jednak nie możliwe...
Nie wiem co robić...
Inni zdjęcia: Przemek Budka nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaLeci patusiax395Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd