Tragedię pisał los...

Dobry wieczor, chyba mozna tak napisac.
Co ja bym chcial napiasac.. Nie za dobrze sie u mnie dzieje...
Takie juz niestety zycie.. Poklocony w 120% z Ksiezniczka .. Odizolowany od niej w 200 ..

A najgorsze jest to, ze dlugo sobie poczekam az sie do niej odezwe.......... Z MOJEJ PIERDOLONEJ WINY .! <-- <strzela se w leb>

Zwykle klotnie o przyziemne sprawy, z winy .? wole juz o tym nie mowic.....

Ch**nia jak sku*.. W czwartek dyska. I tak nie bd :)
Niedziela walentynki.......... az ciezko wymowic te slowo  . . .


Czyz byscie nie zauwazyli, ze zycie staje sie denne .? chyba ze to tylko ja tak widze..

zenada jak ...

zawsze na nie , bo nie. jedyne tak to "bo tak"
plakac mi sie chce, a lez brak . Skarbie dasz mi wody .? ;> schne jak zaba ;>
wredny grzes

<3


!. Lece sie bawic w berka <wali-ąc glowa o sciane> czesC .!