Nie moge. Nie zrobię. Nie lubię. Nie będę. Nie wiem. Nie potrafię.
Kręcę się. Gubię się. Staram się. Boję się.
Pragnę. Tęsknię. Kłamię. Znam.
I tak w kółko. Uwięziona między ramami, które sama, nieświadomie stworzyłam.
A może i świadomie?
Wciąż niepewna, wciąż zostawiam sobie otwarte futrki.
Mam wrażenie, że jak zaufam, świat się skończy. Pewnie skończy. Ten mój stary - zapewne.
A pewności człowiek nie ma, że co nowe, to lepsze. (tak, pierdolony tchórz ze mnie)
Szkoła, dom, szkoła, basen, dom, angielski, szkoła, dom. Dni robocze, nie wyglądają zachęcająco.
Dawno nie pamiętam, żebym żywiła do kogoś tak wielką urazę, że chociażby wspominając, aż skręcało w żołądku z nerwów.
Mam ochotę dusić, krzyczeć, płakać i mordować.
KurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwaKurwa
I tak. Pewnie Żaneta się zdziwi, że dodałam notkę ^^
http://www.youtube.com/watch?v=jZD2rFLbX2c
Cudo. Cudo. Jej głos, nastrój i w ogóle!
Oh, you will see
How beautiful we can be