W odbiciu w okularach wcale nie widac, ze samojebcia, nie ;---) uczymy sie, zakuwamy, zdajemy, no i w czwartek siesiemano polsko, dwa tygodnie laby mm. Wroce bedac czarnulkiem. troche szkoda, bo robi sie cieplo, mozna gdzieś wyjsc, a mnie nie ma (przecież jestem tak potrzebna khikhi), ale ok, wrocimy - nadrobimy!