Jest Bosko
chyba dorosłam
Bo tak jakoś się zastanawiam , bycie z kimś mi chyba nie służy chociaż kto wie, teraz mi to niepotrzebne. Dyl [NERD ] kończy matury trzeba mu zrobić babeczki
obiecałam i lubię dla nich piec , takie kochane moje Tapsiaki . Czy ja na pewno robie to co powinnam , zastanawiam się czy usilnie chce coś osiągnąć chociaż chyba mi to nie idzie, znaczy brakuje mi pewnych cech , nie wiem czy można się ich nauczyć, bo w muzyce brakuje mi chyba otwartości , gdzieś ją kiedyś zgubiłam i lekko zamknęłam się w sobie , może dla tego że przy chłopakach nie czuję się już Alfą, nie czuję się dowódcą, więc kulę ogon i siedzę cicho , może powinnam zawalczyć o swoje miejsce tak jak czasami rządzę w słabszych grupach. Muszę się nauczyć rozmów w trudnych sytuacjach wywiady mi raczej nie idą, słowa wybiegają mi z ust za szybko i nawet ich nie przemyślałam , nawet nie wiem co mówię ... wole nie wiedzieć co z tego wychodzi , po prostu brakuje mi słów , muszę to ćwiczyć rozmowy takie itd.. starać się mówić do ludzi od razu i nie siedzieć przez chwilę po cichu .
No , muszę się teraz nauczyć historii żeby jakoś przejść do 3 klasy w sumie historia się kończy ale wypadałoby mieć dobrą ocenę , w zeszłym semestrze była 3 więc teraz też powinno być coś dobrego .
Zauważyłam że coraz częściej gadam tylko z chłopakami , z dziewczynami jakoś to nie to samo, gadam tylko z kilkoma regularnie. Dziwnie czuję się jak damski rodzynek, no ale dobrze mi tak jak jest. To moje życie, żyje jak chce
Ciekawe co wymyślę za rok i co wgle będzie za rok
Tak bardzo się cieszę z tego roku, był ciężki , dużo się działo, ale podniosłam się i wiem już na co uważać. Mam już 18 lat spełniam swoje marzenia , jestem sobą , można mi tylko zazdrościć ,ale nie bójcie się , nie odbije mi nic , pozostanę sobą .
21 czerwca rocznica powstania Tapusiątek, raju znamy się już jak łyse konie, nie potrafimy bez siebie żyć
Pozdrawiam czytelników