m: Ola
Takie wybrzebane z Sianożęt.
A w niedziele znowu wybywam, tym razem z mamą i bratem.
Coś czuje, że będzie fajnie. :3
Cały tydzień będę męczyć Olka wypadami na zachody słońca i do miasta.
Oj tak. Masz prawo się bać Aleksandrze.
Takie małe rzeczy, a cieszą