Złapałam doła... świadomość,że za chwilę będą walentynki powoduje u mnie... wymioty... mam dosyć migdalących się po kątch par,które chcą zrobić na złość wszystkim tym którzy są sami... i nie chodzi mi tu nawet o moich znajmoych,bo wiem że oni przy mnie nie będą tego robić... byłam na mieście...co 2 para pod zamkiem całowała się... a mi zostały tylko marzenia... no ale... chociaż dobrze,że tyle... i wspominam sobie tak noo wypad do Kielc... w piątek minął tydzień odkąd wróciłam do Lublina... szybko minęło...chciałabym jeszcze raz...;)) -chodzenie po górach -chodzenie po lodzie -pałki wodne -amfiteatr -wojna z facetem -koncert <33 -Watrin! ;** -One: Nela;** Paulina;** Kaśka ;** i Oni ;D Wiktor;* i Marcin;D noo... musimy to powtórzyć! no koniec .
RBD- Inalcanzable
EDIT ;D : Prolog na www.really-story-on-my-dream.blog.onet.pl KOMENTOWAĆ <lol2>
Komentarze
agusska161 hm hm hm... podoba mi sie ta fota.:P
weź byś komneła u mnie a nie xD.
buzioki;*
julciaaa A panna Julia jaka piękna:*
I wiesz co? Czasami dobrze jest być samemu... Być wolną...
A poza tym. Dawaj adres xD Przyjade do Ciebie w walentynki i pozdradzam Wojtka z Tobą xDD
Może być?:*
Albo pójde do Twojej szkoły xD Po drodze mam:D
;*