Mamy to!

Stres nie mogłam spać, ledwo się doczłapałam na miejsce z bijącym sercem udałam się na szkolenie.

Moje obawy rozwiały się gdy zobaczyłam moją bestie ze studiów i tylko we dwie <3 czułam się jak w jakimś miejscu vip jeszcze z osóbką z którą dzieliłam ławkę studencką zanim zrezygnowałam z kierunku. Nawet nie mogę wyrazić jak ucieszyłam. Udało się otrzymałam certyfikat i wykonałam pierwszą piękną pracę pod okiem cudownej instruktorki Marty Deji.

Nie mogę się doczekać przyszłego weekendu *.*
Znow sie zobaczymy i będziemy tworzyć piękne rzeczy, niestety zdążyłam zrobić tylko dwa ale tak wyszło że moja plytka i skórki są wyjątkowo wymagające :p 

No nic żele już będą na całej łapce ;) 

Ktos tam w górze czuwał nademna zebym poczuła się bezpiecznie nie bez przyczyny się spotkałyśmy teraz tylko planujemy z bestie otworzenie własnego salonu 

Jaram się i czekam na kolejne szkolenia ^^
Milego tygodnia :*