'Mój słodki, zakochany przyjacielu. Zerknij gdzieś wyżej, dalej ponad swój typowy punkt widzenia na co dzień. Niech Twój wzrok poprowadzi lawendowy zapach mojej skóry sprzed trzech dni, lecz patrz na mnie przez zamknięte powieki. Mów mi o hiszpańskim pocałunku, nie otwierając ust. Mów mi, że jesteś przy mnie, chociaż ok. 10500 km dalej. (tak, kur*a, obliczyłam). Te quiero.
~ for Jimmy.
'Mój słodki, angielski kuzynie. Jak to cudownie brzmi: "kuzyn!". Prawdziwy kuzyn. Urodziłeś się 21 kwietnia, daty dzisiejszej. Myślę, że to bardzo ładna data, tak ładna jak Twoje drobne, niemowlęce oczka. Dałeś się namęczyć mojej cioci, Ty chowi-główko. Nie rób takich numerów, bo musisz wiedzieć, że urodziłeś się w rodzinie, gdzie wszyscy silnie okazują sobie miłość, a byłoby dla Nas ogromną rozpaczą, gdybyś znikł! Broń Gandalfie! Nie przejmuj się Łaszą - zazdrosna samiczka, ale sądzę, że Cię zaakceptuje. To również kochający pies. Nie zwracaj uwagi, na brzydkie, angielskie kobiety - piękne kobiety istnieją w kraju z którego płynie Twoja krew, Polaku Mały. Mój książę - nie daj się nabrać na rzeczywistość, kochaj, tańcz, mów do wszystkiego co uważasz za godne wewnętrznego monologu. Te quiero.
~ for Julian.
~ from Julien.