Właśnie zasuwałam po angielsku na czacie z chłopaczkiem z Collllllumbi. Śmieszni są Ci z
zagranicy. To znaczy pewnie my dla nich tym bardziej, a już w ogóle pod tym względem,
że mój angielski nie jest super hiper. Mimo to, bardzo się dogadaliśmy, opowiedziałam mu
nawet o tragedii samolotowej, bo nic nie słyszał :> I lubię ich wszystkich, bo zawsze mi na-
gadają jaka to ja jestem: beautiful, wonderful, lovely, cute, interesing, exceptional girl xD
ta. Powiedział nawet, że odwiedzi Polskę, to znaczy mnie hahahahahaha. ou, Jimmy.
ale kocham go, bo gra na perkusji :x i robi wiele innych rzeczy, które u chłopaków w Polsce
to totalna rzadkość..Niewiem, czy mu wierzyć, że gra w teatrze, studiuje grafikę, rysuje i
recytuje poezje (i.t.d), ale na perkusji na pewno gra xD
Jag: are U. there ?
Jim: yes.
Jim: U hace down.
Jag: ?
Jim: ...
Jim: ouu, sorry. *face down, hahaha.
Jim: You're red! haha.
nie skumałam o co mu chodzi z tym "you're red', ale łotever xd.
Inni zdjęcia: Ja patki91gd:* patki91gd;) patki91gd... maxima24Wg standardów. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24