jak nie dostaniecie prezentów, to przez Elizę, bo wam Św. Mikołaja pożarła :D
już się lepiej czuję. to był kryzysowy ból miesiączkowy ^-^ chciałam jeszcze raz ślicznie podziękować
Helen za najpiękniejszy prezent pod słońcem *-* który wam potem pokażę zapewne :)