w ogóle się boję. pisze do mnie "hej", a obok taka emotinka: <klik>
J: no cześć. kurcze, co to za 'ememens' ? oO
M: what?
J: to to coś. co wysłałeś obok 'hej'. zorałam się ^-^
M: żółty :D
J: chyba czerwony raczej, chyba, że daltonista jestem.
[...] potem przez rozmowę, dwa takie jeszcze m&m.
ale potem nagle żółty taki, jeszcze gorszy:
M: nawet mi nie mów, bo gotowanie przypada na dzień wigilii,
więc narazie się relaksuje i cieszę wolnym wieczorem <ememens żółty>
J: weź, idź z tymi 'ememensami'..boję się ich ;p
M: o co Ci chodzi ?
J: o 'żółtego' i 'czerwonego' ^-^
M: dobrze się czujesz ? :D
J: no tak..doskonale !
M: to super :D
J: ...ale ja widzę ememensy.
M: co bierzesz ?
M: jak coś mocnego, to się podziel <i tu ememens żółty>
J: biorę, to ja prysznic, co jakiś czas :p
M: chyba zbyt często :p
J: nieprawda. ty wiesz, że przesyłasz mi 'ememensy' żółte i czerwone, które przypominają mi zboczeńców, żebym nie mogła zasnąć O.O to wszystko zaplanowane. i jeszcze chcesz sprawić, żebym myślała, że zpsychiczniałam ^-^
M: albo ja jestem głupi albo nie ide z duchem czasu:P... wtf z tymi m&m's ami?:D
[...] no i spróbuj się tu nie przestraszyć -.-