Życiowa Notka:
Pokażesz komuś jedną mało ważną słabość, a zjadą Cię od najgorszych. Być może wcale taka nie jesteś. Ale ludzie wiedza swoje. Uwaząja sie za lepszych, IDEALNYCH. A wcale tak nie jest. . . bo co... głupie odzywki, aroganckie zachowanie robi z Ciebie lepszego... ojjj nie! Na tym rzecz nie polega.
Może i nie jestem idealna. ale jak cos o mnie mówisz to kurwa powiedz mi to w twarz a nie za plecami... Może i znasz mnie parę ładnych lat... ale to nie oznacza ze ZNASZ MNIE Z CHARAKTERU...
Wiesz kto mnie zna?! ONI! PRZYJACIELE! Ale na pewno nie ty! Więc z łaski swojej bądz na tyle odważny i powiedz mi w twarz jaka jestem. Szczerze... Jakoś mało mnie twoje zdanie obchodzi. . .
Jestem z tych co wyznają zasade: "nie znasz nie oceniaj, proste jak 2x2".
Czy to takie trudne?! Być moze nie przeczytasz tej notki, być moze stane się dla Ciebie jeszcze gorsza, być moze nic sobie z tego nie zrobisz.
Pisze jednak po to by inni nie oceniali osob. Albo mówisz w 4 oczy albo nie rozpowiadaj o niej nic. Przecież ta osoba wcale taka moze nie być. Tylko tym ją zranisz.
Jak to ktoś mówi CWANIAK W NECIE PIZDA W ŚWIECIE... zwykle tak bywa... I tu kolejna rada po co piszesz jak nie masz odwagi sie przedstawić...? Może powiedz jej to wprost a nie ukrywasz sie pod jakimś pseudonimem.
Być może produkuje sie bez potrzeby, aczkolwiek lubiłam pisać zyciowe notki i tak temat mi jakos naszedł.
A dzisiaj.
Historia nuda.
Wf w hokeja..
Później próby. Lipa troche.
Polak ujdzie.
Lekcja na plastyce wiezyczka.
Później matma, nuda, lipa. wkurzająco...
BLEEEEEE!
do domciu i ide grać! Paaaaa.
http://www.youtube.com/watch?v=Cc3wtybm8N0&feature=related
`NIGDY nie pokazuj słabości. Bądź silna.