Generalnie to dzisiaj były mikołajki dostałam mgiełke lagier z Inglot(lans) i słodycze, potem z Julą na rynek i odpały jeszcze byłsmy w tundrze wczesniej ach te juli MEGA ZAKUPY, no słuchaj: musze kupić czaprak, ogłowie, szczotki i skrzynke no mam 100zł aahahah :* No potem starbucks i wgl wróciłamm do domu i nudno.... W sb do stajni chce jechac, i tak pewnie mnie połowo nei pozna, druga polowa nie ma omnie zdania, lub ma ale mnie to za bardzo nei interesuje... Jest tylko jednya osoba w tej stajni którwej zadnie mnie obchodzi która jest Pan Łukasz... Bo go najbardziej Lubie (no oczywiście nei licząc DZIEWCZYN które są wspaniałe... Klaudia, Aga i Julaaa) :D Więc generalnie nic nikomu nie zrobiłam .. Więc tam pojade robić zdjęcia <3