Marzenia
Po przez zielone wzgórza, ciemne doliny, biegnąc marzeniami rozrzucam je na piękne wąwozy, rzeka odbija światła blask pomagając wzbić się moim fantazją w niebo doprowadza je do mety, mety spełniania marzeń.
Rzeczywistość
Szary pokój z ciemnymi zasłonami. Lekki promień słońca wpadający przez okno, oświetla on cząstkę nas. Lampa z coraz częstszą częstotliwością migająca. Ja stoję na środku pomieszczenia z zeschniętym bukietem czerwonych róż.
Myśli tyle... xD
i zrobiłam mały powrót taa
ciekawe na jak długo xD
w moim wykonaniu xD
niedługo :)