A tym razem zdjęcie Hani :)
Jeszcze okraść ze zdjęć Werkę i będzie dobrze!
No, tak więc bliżej końca niż początku.
Już poniedziałek.
I owszem były plany. Były, ale się zmyły.
Trudno się mówi, idzie się dalej - w stronę książek.
Tak, trzeba się wziąć za siebie.
No ale oprócz teeeeeego to mooooże coś gdzieś, co?
ZOBACZYMY.
"Nie wierzę, że los pozwolił nam spotkać się,
a nie pozwolił ze sobą być."
Użytkownik jowittaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.