zdjęcie pt. [b]'każdy robi to co chce'[/b]
Zostanę zabita, albo tylko pobita przez niektóre osoby, ale w końcu do odważnych świat należy.
[i]Moja[/i] ręka jak zwykle kraży wśród jedzenia, [i]Ania [/i]jest zła, że dla niej nic nie zostało[i], Agata [/i]chce coś powiedzieć, ale nie wie co (rzadkośc, prawda) i się napowietrza, [i]Marek[/i] znów marzy o tym aby wreszcie ściąć te włosy, [i]Paulina[/i] z tyłu płacze i modli się zarazem o to, aby Nikt jej nie zauwazył.
That was my interpretation.
Dziękuje cholernym Muchom i Wam. I Tobie. i Mariolce, co ma eKstasi Emołszyn.
'Bo my z [b]Anią[/b] jesteśmy dwie dusze towarzystwa. Nie musimy iść za nimi, bo i tak do nas przyjdą. One bez nas nie umieją się bawić. Bo my jesteśmy te dwie naj.' Monolog wygloszony w parku, po ktorym poszłyśmy z Nimi, tam gdzie One chciały.