Milczenie. Nawet nie zauważasz, jak cię wciągnęło, jak wciąga! - wykrzyczałam sobie dzisiaj, milcząco.
Wszyscy mówią, krzyczą, śmieją się, krzykliwie się śmieją. Nie zauważają. Nie słyszą, są tylko wielkim hałasem. O, ogromnym. O, jak ogromnym hałasem muszą być, żeby aż nie słyszeć siebie! Dlaczego tak krzyczą? Dlaczego nie wiedzą, po co? Mówią do ciebie, czasem udaje im się cie przebudzić. Ty śnisz idąc, stojąc, siedząc, podążając za resztą. Ty robaku, ty robaczku. Nie masz skrzydełek, nie. Śnij.