Weronika i Mały Książe
Moje ulubione.
***
Czasem, kiedy jem spaghetti czy tam kurczaka czuję, że się zbliżasz. Wtedy nie myśląc o Tobie opada mi dłoń, w niej widelec, tak spoczywają na stole. Powoli też, wydawałoby się, że coraz wolniej, opieram plecy o podziurawioną skórę krzesła. Tak Twoim zamiarem kierowane moje ciało. Teraz nie odgarniając mi włosów, kiedy jem pomidorową czy tam ryż, Ty całujesz mnie gdzieś w szyję.