Tak się składa, że będę Panią K. ;) Oficjalnie ;) A zdjęcie z Naszych wakacji, Westerplatte najprawdopodobniej.
Tymczasem jutro ostatni egzamin. W sumie najtrudniejszy bo mimo czasu od października na przygotowanie nie zrobilam tego do dzisiaj ;) Ale dam radę. Jak zwykle, i tak jak z angielskim stworzę coś z niczego i będę miała taki wynik jak zechcę.
Plany? O, jak zwykle mnóstwo. Zamówienia, praca, katowanie swoich pleców a potem niczym nieskrępowany relaks na Cedyni, Drohiczynie, w Gdyni, w Norwegii na którą czekam z niecierpliwością, Grzybowie, w międzyczasie gdzieś w górach a kończąc sezon już w październiku możliwe że Gera ;D Pojedziemy się odegrać za 39, za germanizację, za język i za inne dziwne ;D Także mój kalendarz standardowo na wakacje jest już opisany, zapisany, przepisany ;)
Teraz trzeba zacząć myśleć co ze sobą zabrać, opróżnić półki, zadecydować co, gdzie, jak spakować, jak przewieźć i przede wszystkim - kiedy? Tyle jeszcze spraw jest tutaj...
Użytkownik jorunn
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.