No to dzis pogoda: o nie zbyt fajnaaa... Nie bylam na dworze, bo Lucky jakis nie swoj byl i pojechalysmy z mama z nim do weterynarza i okazalo sie ze brzuch cos go boli i mial wysoka temperature ale dostal juz antybiotyk i jeszcze i juz leepieej jje i pije :> dobra koniec o moim Luckim ;D
Jutrooo Weselichooooooooo <3 ! Oh.. ale fajniee ;D
Wgl sie nie moge doczekac tego tygodnia sa takie plany ze.. <3 !
JULAAAA ! MILENAA <3! Nastepny tydzieeen jest nasz! muhaha ;D haha <3
Dobra tyle bo nie wiem o czym pisac ;D
Żegnaam ;*