jeśli nie przyjdziesz
świat będzie uboższy
o tę trochę miłości
o pocałunki które nie sfruną
w otwarte okno
świat będzie chłodniejszy
o tę czerwień
która nagłym przypływem
nie rozżarzy moich policzków
świat będzie cichszy
o ten gwałtowny stukot serca
poderwanego do lotu
o skrzyp drzwi
otwieranych na oścież
drgający żywy świat
zastygnie
w kształt doskonały nieomal
geometryczny
[Poświatowska]
Gdyby jego nagle zabrakło, świat rozsypałby się w drobny pył. Już wiem, że to na niego wciąż czekałam. Kocham i jestem kochana. Nie ma większego szczęścia.