1.05.11r - trening na Nefrycie i przepraszam za jakość zrobione cyfrówką.
O 9:00 wstałam , uszykowałam się i poszłam do stajni. Puściłam z mamą konie na łąkę. Wzięłam dzikusa Nefryta. Wpadła Ola z Felicją. Ola wzięła Dalię a Felicja Delmę. Wyczesałyśmy miśki. Osiodłałyśmy ja zrobilam popręgi. Wyczesałyśmy grzywy i ubrałam im owijki. Ja jeszcze jeździłam z podkładką. Dziewczyny jeszcze plotły warkocze , a ja lonżowałam Nefrytka z galopem , przejściami ładnie szedł. Poszłyśmy na łąkę ale tą ogrodzoną. Najpierw stępem i rozgrzewka , kłus anglezowany bez strzemion , ćwiczebny ze strzemionami , galopek 2 kółka i skoki 60 krzyżak (w tle ) i okser krzyżak 60cm i około 90cm stacjonata ( na zdj ). Drążki w galopie potem. Galop bez strzemion i zbieranie. Stępem potem i do stajni. Rozsiodłałyśmy i wyczesałyśmy , koniki poszły na łąkę i nakarmiłyśmy je. Potem przyjechała na jazdę Wiktoria. Na jej 2 lonzę wzięłam ją ja . Stęp , anglezowany kłus i drągi w kłusie bez pólsiadu. Tak całą godzinkę. Potem wszystkie zwierzaki poszły do stajni. Tylko Finezja ( poprzednie zdj) wsiadłam na nią na kantarze i na uwiązie na oklep i pogalopowałam sobie po końskiej łące. Wzięłam potem Finusię na spacer na oklep tak na 1km od stajni ale tylko stepem i trochę kłusikiem. Pełny luz. Wróciłam i pomiziałam się z nią. Potem wpadła Michalina z Ulą i wsiadłyśmy na Naturę ja , Ula Argon , Michalina Ariela. Na krytej ujeżdżalni jeździłyśmy ( starej oborze w środku obsypanej piachem ) bo lało. Trochę stępa , kłus anglezowany galop i cavaletti . Skoki 100cm i NAUKA zbierania. Galop ze stój i kłusik . Trochę było pracy bo się leniły zwierzaki. Potem czesanie i rozsiodłanie. Michalina pojechała. Ja za lekką pomocą Ulki czyściłam wszystkim zwierzakom kopyta.
BĘDZIE NOWY KOŃ!!!:D