Czekanie ... hy na nic , wolanie ktorego nie slyszysz ,
a myslalam , ze inaczej bedzie ... o tak mylilam sie .
Dzisiaj w nocy hyy stwierdzilam ze napisze do "Ciebie" ,
zeby Ci powiedziec o naszym ostatnim spotkaniu i o slowach ktore wypowiadales .
Jednak nie zrobie tego , nie napisze , bo tak zwczyajnie sie boje
boje sie twojej reakcji , boje sie ze nie zrozumiesz tego wszystkiego .
Od tygodni probuje zapomniec , nie udaje mi sie .
Chcialabym zaczac od nowa , mialam pewna okazje ale ty jestes w mojej glowie .
Tobie tak latwo przyszlo , tak szybko zapomniales ... az za szybko .
Kolejny problem .
A wszystko to z powodu , ze za duzo o Tobie mysle , zyjac ciaglym zludzeniem .
Wszystko mi Ciebie przypomina . Chcialabym Ci powiedziec ze tamtego wieczoru sklamalam odpowiadajc na dwa zadane przez Ciebie pytania .
Mowiles , ze bedzie inaczej a ja hyyy glupia uwierzylam .
* * *
Kolejny skomplikowany rozdzial dotyczacy pewnej osoby,
z ktora nie koniecznie chcialabym byc blizej .
Jeeeej wgl to wszystko jest dziwne .
Nawet jak cos od nowa zaczne to idzie nie po mojej mysli .
Nie tak chcialam !!!
cos w rodzaju listu ... przemyslen ... dopada to co nie powinno
staje sie nalogowceeeem !
by DZejKej