Bilans dwóch tygodni
to napewno szlifowanie techniki.
Wziąłem sie za siebie, bo szczerze to ostatnio osiadłem na laurach. A pewnego dnia kiedy to transfery szalały jak gorące butelki po pepsi (wiesz o co chodzi) sciagałem filmy z GP Toruń.
Bobek ma 15 lat a zostawia mnie na tyle w tyle że gdy on przekracza linie mety, ja dopiero wiążę sznurówki ;)
Metafora taka.
pf c pf cc pf pf c pf...
Ła-azap;)
szlif:D