1, 2, 3 odbióóóórrrr
Ja jako super blogerka walnę teraz tutaj posta z dupy specjalnie dla moich koleżanek i nie-koleżanek
Witam was moje drogie swoim prześlicznym dziubkiem :) Bardzo sie cieszę, że ogladalność mojego photobloga ostatnio spadła do kilkunastu wejść, to nasunęło mi bardzo ciekawy temat. Nigdy nie byłam w centrum uwagi Piotrkowa... dlaczego? bo nigdy na to nie pracowałam i tego nie sprowokowałam. Bawi mnie to jak zakładacie sobie aski, odpowiadacie na tryliard pytań z dupy, związanych nie tylko z wami, a później jesteście bardzo zbulwersowane faktem, że nasze miasto jest takie, a nie inne. Bardziej niż oczywiste sa przeciez powody, dla których zakłada się tego typu stronki- sława, rozgłos, urozmaicenie życia, często swojego pryzmatem życia innych. Rozśmiesza mnie argument zabicia nudy, bo są tysiące sposobów na spędzenie czasu jakoś bardziej lub mniej ambitnie. Reasumując, zdecydujcie się- albo wystawicie się na opinię publiczną w całości, od rodzaju mascary po kolor majtek i ilość patrnerów seksualnych i nie marudźcie, albo to obsrajcie i żyjcie sobie bez zbędnego rozgłosu. Po co obcy wam ludzie mają wiedzieć co jadłyście na śniadanie i co ile depilujecie paszki ewentualnie ile razy całowałyscie się ze swoim chłopakiem w fokusowym kiblu, blabablalba. Aaaa... chcecie poznać swoich fałszywych przyjaciół? Proszę was... niby jak? Myslicie, że podpiszą się z imienia i nazwiska? Szczerze wątpie, prędzej najlepsze friendsiaki będą cisnęły z was pompę i zadawały super śmieszne pytanka, robiąc sobie z was żarty. Chociaż tak teraz pomyślałam, że pewnie niejedna z was sama zadała sobie jakies fikuśne pytanko dla zwiększenia oglądalności i rozgłosu, ale to pewnie tylko te najbardziej zdesperowane, które teraz czytając to peszą się i myślą "a juz myslalam, ze ujdzie mi to na sucho", nie bój się kretynko, przeciez i tak nie wiem, ze to Ty :D (teraz przesadzilam), ale jak widać to jest mój sposób na nudę, nie ma ludzi idealnych C'NIEEEE
Ogladalność powinna na chwilę skoczyć, jejjj jak suuuuuuper