serwus.

Kaml ma dziś 17. urodziny! Wszystkiego najlepszego Słoneczko, samych szczęsliwych dni :)

Śnił mi się.. byc moze dlatego ze wczoraj ciągle myslalam co mu napisac na profilu zeby bylo oryginalnie xD No cóż.. byl to dziwny sen. Śniła mi się piękna pogoda i wpadlismy z Markiem na pomysł zeby jechac osobiscie złozyc zyczenia Kamilowi. Jechał z nami Remek i Piniot (?!!) jechaliśmy pandą ;D podjechalismy pod domek i Remek zaparkował na takiej górce, gdzie panda leciała w dół i wziął ją na ręczny ;] Zapukalismy do drzwi i wyszedł Kamil, elegancko ubrany, w błękitnej koszuli i jasnych spodniach. Przywitalismy sie i Marek zaczął składac zyczenia, nagle zza drzwi wyskoczyla jakas dziewczyna i zaczeła mu namiętnie zyczenia skladac, przytulając sie do niego a on odskakiwał jak poparzony.. teraz kolej na mnie, podszedl bardzo blisko i się pocałowalismy, mocno mnie przytulil i powiedział ze musi do mnie napisac. Eh.. piękny sen :) xD Ale Kamil to przeciez przeszlosc :)

Wczoraj znow pisałam z Adamem. Kurcze.. strrasznie sie go wstydze i pilnuje wszystkiego co piszę. Jest niby zabawnie, ale drętwo. Przeciez nie moge uderzyc w bajere, bo bylabym skonczona. Strasznie mnie kręci ten młody inteligentny człowiek, idealny materiał na męża ;)

od kilku dni non stop słucham radia hit xD Wkręciło mi sie, ale czasem jak zapuszczą muzę rodem z wiejskiej zabawy to az przyciszam bo moje uszy nie wytrzymują ;D

zaraz obiad :)

cya :*