80kg --> chcę 60 kg
Dodano: 16 STYCZNIA 2014
Dzień 7
Dzień 7
wczoraj kolejna klapa, bo zjadłam o 22 sporo i poszłam spać
byłam na basenie wcześniej chociaż...
brzuchol i dupa nic nie spada echh
widzę, że sporo Was poruszyła kwestia ślubu i tego, że faceci nie chcą się hajtać
w ogóle czasy są ciężkie, bo kobieta powinna robić wszystko
od kariery po wychowywanie dzieci, kończąc na zgrabnej sylwetce i urzekającej urodzie...
a Wy? podajcie swój wiek i opinię. Czy chcecie ślubu i czy z Waszym obecnym partnerem to możliwe?
dziś:
buła grahamka z paprykarzem pikantnym 250kcal
Komentarze
healthyxdiet
Hmm... ja mam prawie 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka. To dopiero dobre, że na mnie to nawet nikt nie spojrzy.
16/01/2014 10:05:24
jestemswiadoma
e moja przyjaciółka też była sama jeszcze starsza i szybciej sie hajtneła niz ja!
16/01/2014 10:38:17
indecenttt
Jejku, myślałam, że tylko ja jestem takim beznadziejnym przypadkiem. :(
16/01/2014 16:52:41
dhavok
mam prawie 23 lata i nie chce ślubu. Mój były chciał dlatego go rzuciłam.
16/01/2014 12:42:15
miniminiczarnobyl
wiek 27 i ślub tak ale w przyszłości już prędzej dziecko bym chciała niż ślub i obecny facet nadaje się i na ojca i na męża ale do 30 mam jeszcze czas wiec na razie o tym nie myślę ;) wszystko ma swoje miejsce i czas ;)
16/01/2014 12:17:22
indecenttt
Mam 19 lat, kiedyś jeżeli kiedykolwiek będę miała chłopaka to jednak po kilku latach marzył by mi się ślub... Według mnie to, że po ślubie się psuje to tylko ludzie kreują, tak się przejęło to robią wszystko jakby na siłę by tak się stało. A jeśli ktoś naprawdę się kocha to ślub powinien raczej wzmocnić relacje... No ale w takich czasach przyszło nam żyć.
16/01/2014 11:32:26
do57start
Trzeci raz pisze ten komentarz... mam 21 w tym roku. Mieszkam zeswoim chłopakiem rok, z przerwa na wakacje. Jesteśmy studentami. Żyje nam się dobrze. Ja juz mam jakieś wwyobrażenie ślubu, ale to marzenia. Mój chłopak wie, że chciałabym wziąćślub 8.08.2018. Fajna data i akurat sobota^^ nie wiem, co będzie za parę lat, ale teraz przychylnie na to patrzy. Jesteśmy razem prawie 2 lata.
16/01/2014 10:54:01
chudasie
cóż, w tym roku ja 23, on 25. I wzbrania się przed ślubem ręcami i nogami. Oboje nie chcemy 'szopki kościelnej', ale on całkowicie nie utrzymuje kontaktów z rodziną. Taki po prostu jest. Ale wszystko idzie w dobrą stronę, bo wcześniej z dziewczyną nie wytrzymał dłużej niż 6 miesięcy (bo jak mu się znudziła to rzucał. ;p), tu trzeci rok razem nam idzie. :) trafiła kosa na kamień. Zatem może uda się zrobić ślub cywilny i przyjęcie, tylko jeśli już, to na zupełnie innych zasadach niż obecne przyjęcia ślubne :)
16/01/2014 10:35:48
jestemswiadoma
jak np. mozna zastąpić wesele? sama nie chce tej szopki i mysle o alternatywach :)
16/01/2014 10:37:28
chudasie
Myślałam o kameralnej kolacji dla najbliższych + rodziny no i to połączone z tańcami. Ale:
żadnej wódki
żadnego disko w polu - muzyka odtwarzana z komputera
impreza zaczynałaby się wieczorem w dniu mojego cywilnego
I jeszcze wymyśliłam, że odpuszczę sobie kieckę za milion dolarów, tylko poszukam jakiejś na szmateksie. Najdroższą rzeczą w tym dniu będzie bielizna, do której przywiązuję wielką wagę :)
żadnej wódki
żadnego disko w polu - muzyka odtwarzana z komputera
impreza zaczynałaby się wieczorem w dniu mojego cywilnego
I jeszcze wymyśliłam, że odpuszczę sobie kieckę za milion dolarów, tylko poszukam jakiejś na szmateksie. Najdroższą rzeczą w tym dniu będzie bielizna, do której przywiązuję wielką wagę :)
16/01/2014 10:44:17
zadbajosiebie
u nie nie dość, że nie spada to rośnie, więc się ciesz!:)
moja starsza koleżanka, kiedy była w okolicy ślubu(jakoś 2 tygodnie przed/po) zapytała mnie czy jakby tamten chłopak z którym byłam(1,5roku wtedy około) by mi się oświadczył to czy bym przyjęła,zaczęłam mamrotać,że po co, za młoda jestem bla bla, chodziłam z nim jeszcze 7 miesięcy. Po zerwaniu zaczęłam się spotykać z obecnym, po miesiącu związku zadała mi to samo pytanie i bez wahania odpowiedziałam,że tak. Po prostu obecny nadaje się na męża. Mimo,że twierdziłam,że poprzedni jest ideałem nie był jednak wymarzony. Mam 21 lat jak coś. Na dziecko jestem jak najbardziej gotowa, ale chłopak jeszcze nie chce,chce,żeby było nas stać na nie i żebyśmy dokończyli studia,ale nie mówi nie, ostatnio ustaliliśmy,że w święta 2016 chcemy powiedzieć rodzicom,że będą dziadkami ;). Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, czyli będziemy mieć mieszkanie i będzie nas stać na dziecko, on wyjeżdża w maju chyba do Anglii i tam dokończy studia i będzie pracował,ja kiedy skończę swoje dołączę do niego.
moja starsza koleżanka, kiedy była w okolicy ślubu(jakoś 2 tygodnie przed/po) zapytała mnie czy jakby tamten chłopak z którym byłam(1,5roku wtedy około) by mi się oświadczył to czy bym przyjęła,zaczęłam mamrotać,że po co, za młoda jestem bla bla, chodziłam z nim jeszcze 7 miesięcy. Po zerwaniu zaczęłam się spotykać z obecnym, po miesiącu związku zadała mi to samo pytanie i bez wahania odpowiedziałam,że tak. Po prostu obecny nadaje się na męża. Mimo,że twierdziłam,że poprzedni jest ideałem nie był jednak wymarzony. Mam 21 lat jak coś. Na dziecko jestem jak najbardziej gotowa, ale chłopak jeszcze nie chce,chce,żeby było nas stać na nie i żebyśmy dokończyli studia,ale nie mówi nie, ostatnio ustaliliśmy,że w święta 2016 chcemy powiedzieć rodzicom,że będą dziadkami ;). Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, czyli będziemy mieć mieszkanie i będzie nas stać na dziecko, on wyjeżdża w maju chyba do Anglii i tam dokończy studia i będzie pracował,ja kiedy skończę swoje dołączę do niego.
16/01/2014 10:43:14
pisicuta
Ja mam 24 i w te wakacje biorę ślub więc możliwe typ jest. Powiedzmy że go chce :-P znaczy chce jako papierka itd ale szopka weselna trochę mnie przeraża. A oboje z chłopakiem jesteśmy z takich rodzin że pominięcie wesela i cichy ślub nie wchodzi w grę. Mój facet ślubu chciał i to dość szybko i podchodzi do tego zdarzenia dużo bardziej nas lajcie niż ja. Natomiast temat dzieci u nas idzie opornie bo ciągle słyszę że nie mamy teraz na to kasy i że później (jak skończę studia bo jeszcze studiuje).
16/01/2014 10:10:12
jestemswiadoma
czyli bardziej dla rodziny to robicie, a wesele duże bedzie?
16/01/2014 10:37:48
pisicuta
Wesele dla rodziny, ślub nie, .ślubu oboje normalnie chcemy.
Wesele średnie, 100-120 osób.
Wesele średnie, 100-120 osób.
16/01/2014 10:40:07
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika jestemswiadoma.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
