Ada, z dziś, dopiero zaczęłam przerabiać, ale to poszło jako 1, wiem mam genialne pismo :)
No więc dzień Gosi zaczął sie po 9. Ze ślepiami na pół otwartymi męczyła tosty, które skonsumowała oglądając swoje ukochane bajki po raz 8328362521. Koło 11 poszła odwiedzić kiosk, gdzie zakupiła bilety, po czym o 11:19 wpakowała się w autobus numer 6. Pierwszy raz jechała tą linią autobusową, a zdąrzyła wygrać wojnę wzorokowa z babcią, po czym, która się przesiadła, bo się mnie przestraszyła. Dziwnie się w tym autobusie czula, gdzyż jechały w nim sami dziadkowie, jedni podróżowali po Pile, a jedni kierowali się na cmentarz. A na pamiątkę podróży linią numer 6 ukąsila ją przemiła pszczoła. Gdyż zostało mi trochę czasu, odwiedziłam biedronkę, ah, biedronka, gdzie zakupiłam kole na mojego suchara. Usiadła czekając na Adę, a ludzie patrzyli się na nią jak na dziewczynę, która zbiera pieniądze. Ada przyszła, więc wyruszyły dwie dziewoje dalej. Ta, Gosia nawet widziała sarnę, ale Adzie nie udało się jej dostrzeć. Szukałyśmy słitaśnych krzaczków to sexofnego striptizu i ubrania powtórnego, ale znalaśmy murek, na którym nastąpił atak mrówej na nasze skromne dwie osoby a szczególnie na Adę. Po czym brykałyśmy sobie robiąc zdjecia, przy czym musiał akompaniować mój głos, gdyż jestem nie wygadana psychicznie. Naśmiałyśmy się troche, poopowiadłyśmy sobie, było bardzo fajnie, były sexofne dziadziuszki i wspaniałe randewu barwy niebieskiej. Później wpakowałam się w autobus numer 12, którym pomknęłam pod sam dom, gdzie teraz się znajduje. Tylko moja mama jest taka genialna, żeby sprawdzać mi czy umyłam zęby zaraz po spożyciu obiadu. No więc dzisiaj idziemy sobie trochę polewitować po innym świecie, narazie :>
Inni zdjęcia: ldz subiektywnierzeczbiorac:) dorcia2700Eleganckie kolczyki! otien;) pati991... maxima24Książka Dekret pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24