dziś myślałam, że umrę w szkole
B. oczywiście nie było i nie miałam komu się przyglądać
lubie ten stan, kiedy dieta przysłoniła całe moje życie i myśli
przecież chudosć jest sexy, glamour i fashionable
śniadanie:
1 suchar z szynką i pomidorem
torche mleka z makaronem i słodzikiem
obiad: suchary z serkiem, szynką, rzodkiewką, sosem czosnkowym i ketchupem + pomidory ze śmietaną
ogólnie chyba nie takc dużo kcal, dziś więcej już nie zjem
nienawidze szkoly, moja matematyczka jest pizdą, sory
NA ZDJĘCIU JA W WAKACJE i_i
KOCHAM WAS, PISZCIE DO MNIE,
wasze wsparcie jest dla mnie ważne, tylko ono daje mi siłę