po wczorajszym nadal odczuwam ból, ale oki... o mało co nie straciłam przyjaciółki.Przynajmniej wiem, że napewno jestem dla niej ważna. <3 Dzisiaj rano dwórek <3 potem obiadek i znowu na dwór! i ten foch z przytupem+ nie ma to jak śledzenie, oki. więcej mi się nie chce pisać, jutro szkółka, najgorzej! siema. ;3