Oni patrzą,ale nie widzą,słuchają,ale nie słyszą,Oni mówią,ale nic z tego nie wynika,to roboty,których życiem jest bezduszna mechanika.
Mam gdzieś co myślą o mnie Ci-którym się tylko wydaje,że mnie znają.Pierdole Wasze puste teorie i chorą wyobraźnie-ja mam własne zdanie i tego się trzymam!
Chciałabym mieć 'piórnik życia' z wyposażeniem, kredkę wielokolorową by mieć tęczowe nastroje. Ołówek by móc naszkicować swoją przyszłość. Linijkę by dążyć prosto do celu. Gumkę by mieć możliwość wymazania tego co boli. Nożyczki by odciąć to co nieważne. Dużo mazaków by malować marzenia:)