Cześć Słodziaki : *

No więc tak wstałam o 7 zimny prysznic siku i szybko na rehabilitacje troche się nameczyłam tam,najpierw lasery poźniej takie coś fajnego robili mi i było bardzo prrzyjemnie,na prawde a poźniej ćwieczenia ;____; wróciłam do domu..weszlam sobie na laptopa i patrze o napisała do mnie zuzia pierwsza myśle sobie "jak już ona sama napisała to  coś chce XD" zapytała czy mam plany a ja powiedziałam,że nie mam .. i poszłam sobie na dwór jak za dawnych czasów około 14 musiałam jechać na folwark a mądra sobota nie wie którędy się jedzie,wiec udawała że nie jest z tąd i zapytała jakiegoś gościa jak się jedzie na folwar on mi wytłumaczył i jechałam se i poźniej do zuzy szłyśmy kawałek drogi..troche rozmowa szczera była poźniej jak wracałyśmy jakoś sie przed sobą otwarłyśmy jak za dawnych dobrych czasów.. Poźniej na osiedle oh patrzymy Sewer i przyszedł do nas z Filipem (kuzyn zuzi boże,boże )  i usiedliśmy się ja sewer zuza i on nas wkurzał bo mi się tak troche otworzyliśmy do rozmowy a on kurde tam jakieś bzedy opowaidał kurde ;c no dobra poszedł se w końcu xdxdxd robiliśmy samojebki xd a poźniej  usiedliśmy się w trzech w kołeczku i pogadaliśmy szczerze,później padły słowa..że wszyscy mamy uczucie tych wakacji..dopiero dzisiaj..a wiecie dlaczego? 
Bo w tamte wakacje spędziliśmy je całe,razem dzien w dzień może były kłótnie i sobota nawalała,swoim zachowaniem...Wiem,wiem szczerze mówiąc żałuje,że nie doceniałam takich wspaniałych osób..no ale cuż kurde,nie cofne czasu.. no dobra mówie dalej :D 
I poczuliśmy te wakacje,śmialiśmy się żartowaliśmy jak rok temu... Nie mieliśmy zbytnio kontaktu ... jakoś się urwał kurde .. głównie może i moja winna.. no ale.... Później zaczeliśmy grać w siatke,Zuzia jest na prawdę dobra,wiec nigdy nie chce z nią grać,bo boje się że nie bede wystarczająco dobra żeby z nią pograć,zawsze mam strach więc mówie coś typu ; Jezu nie chce mi się.. 
No ale dobra .. Najpierw Sewer i Zuzia grali .. poźniej doszedł do nas Michał... graliśmy najpierw ja z  michałem i oni razem poźniej ja z zuzią (boże,masakra bałam się jak cholera xdxd ) i poźniej z sewerem.. Później odpoczynek Zuzia do ciocy sewer do domu michał po picie a ja sama zostałam no dobra weszłam sobie na fb... jakoś dałam rade .. przyjechał michal rzucil wode i pojechał do biedronki .. przyszła zuzia i odrazu happy bo sobote widzi ^^ przyjechał sewer i usiedliśmy tak razem hehs i przyjechał MIchał z jedynm lodem ... i be powerem w puszce dobrze wiedział że jesteśmy głodni a on se loda kupił no nie,dobra zjadł go graliśmy dalej...Graliśmy i graliśmy żarrty śmiechy akcje dobra zabawa! Na prawdę :) 
Poźniej przyszła Męska :___: wkurwiał mnie chopok.... ; c 
No okej koniec jednego meczu i byłam z zuza znowu i kurde dostałam z liścia za nic boże ej no kurde. 
KONIEC DNIA odprowadziliśmy zuzie za tory i połowe drogi pożegnaliśmy się i na rawicz.
Dziękuje,za ten dzień przypomnieliście mi jak bardzo byliśmy dla siebie ważni jak kochaliśmy swoje wygłupy i rozmowy dziękuje też za to,że mimo tego że nie było łatwo nadal się trzymamy bo nie było łatwo,dziękuje z całego serca.. 
Sewer zawsze byłeś moim dobrym przyjacielem,pomagałeś,wysłuchałeś,no co moge jedynie cię nazwać BRATEM znamy się przecież od małego lataliśmy na tym samym boisku,dziękuje stary. 
Zuzia ty gnoju jeden kurde xd z tobą wciaż się kłóce a zaraz się uśmiecham mocno do ciebie dziękuje że mnie kochasz ale nie krzycz tak na mnie i nie bądź tak zazdrosna <3 Więcej,więcej takich dni! 
Nasze piosenki z tamtego roku :

 http://www.youtube.com/watch?v=KrWI-9GTHKM0
http://www.youtube.com/watch?v=CwZ_bmNbdAw