Jam wśród was grom i płomień nadziei
Ostatnie tchnienie umarłych światów
Jam znak przeszłej potęgi dziadów
Na górze zamieci wśród nurtu czasów
Jam jest każący ręką piorunów
Karki upadłych aniołów chwały
Jam wśród tumanów żar starej prawdy
Idącej za klątwą znakiem mary
Oddech mych trzewi mrozi serce Boga
W oczach mych płonie siostra ma, trwoga
Wśród krzyków rozpaczy wiodę swój żywot
Witaj w mogile, upadła rodzino
Strzeż się kurhanów, moje to syny
Zamienię twe ciało w znamię zgnilizny
Spójrz w moje lice chłonące żarem
Jam jest Król Cień, świat strachem wypalę.