nie znasz dnia i godziny powiedz, czym zawiniła
może tym, że kochała może tym, że marzyła
jeszcze w ten sam dzień, kiedy on się nie mógł pozbierać
dręczyły go wciąż myśli, co ma robić teraz
pętle zawinął na szyi chciał być tam gdzie była ona
chwile później byli razem TAK BARDZO JĄ KOCHAŁ