Tym razem chciałabym być pewna, że będę prowadzić tego bloga i będzie on miał ciągle odzew, coby mnie motywować do dalszego bazgrolenia.
Już swego czasu bawiłam się w to, najpierw prywata, dla znajomych i wszystkie pierdoły z czasów gim i liceum, później odchudzający, co-3-miesięczny odnawiany, coby "zacząć od nowa", hehe. Naprawdę, niewiem czemu wierzyłam, ze schudnę z tym miejscem, stało się to dopiero w tamtym roku, kiedy poczułam prawdziwy smak potu i pracy. Aleeee, nie o tym.
Dzisiaj ludzie mają instagramy, jakieś snapchaty i inne badziewia, których może już ze względu na wiek, nie ogarniam, ale ja wolałabym wrócić do starego i poczciwego PhotoBloga, coby móc zamieścić tu wszystko co mnie jara/kręci/motywuje/inspiruje.
Wiem, ze jest tu jeszcze stara śmietanka i Wami chciałabym się otoczyć, ale wiem też, że można zawrzeć tu piękne znajomości, które mimo upływu lat i czasem braku spotkania na żywo są mocniejsze niż niejedne obiecywane "na zawsze".
Także enjoy i czas start ;)