Nie ma co pisac tzn jest ale wszystko w pamiętniku.
duzo sie dzieje i dużo sie pokomplikowało ja sie wycofuje z tego wszystkiego musze odpuścić parę spraw co sprawia mi w chuj smutku ale co zrobisz nic nie zrobisz :x chce kupić bęben skończyć motor skończyć kurs i spierdolić z tąd jak najdalej ;)
juz niedługo. To wszystko jest zbyt posrane zbyt wiele waznych rozmów bez rozwiązania. Czytam ksiazke pije piwo i zamulam. Przydałby by sie szlugsy ale nie ma "x