belongs to O. & S. 

Dwa lata temu, za pięc czternasta napisałeś, że czekasz. od 10 minut. Nie sposób opisac co wtedy czułam, ale znów czuję, dokładnie to samo. Nie wiem w którym momencie zorientowałam się, że to naprawde się dzieje.. może to jeszcze nie nastąpiło, a jednak trwa..Pamiętam zapach, kolor panokci, buty, smak lodów, pogode i ubranie. i jacy ludzie nas wtedy mijali. pamiętam, jakby to było wczoraj, a minęło 730 dni.. nie wiem czy tiramisu smakowałao tak samo, ale wiem, że powietrze znów pachnie tym dniem. dokładnie tak samo. gdybym miała opisać zapach naszej milości, bez zastanowienia wybrałabym zapach zielonej herbaty.
Dziś dałeś mi najwszapanialszy prezent. NIe mogę przez niego zasnąć. Wciąż prześladuje moje myśli.. Wiem, że jutro obudzę się z nim na ustach i uszczypnę po raz setny by przekonać się, że istniejemy.

To koniec tego miejsca, nie potrzebuję go nawet minuty dłużej. Nie kasuję, by móć wracać do niektórych chwil, gdy zatęsknię.

"Jeszcze jeden raz spotkać Ciebie,
jeszcze jeden raz tonąć w niebie.
Niech stanie czas nim świt jak ptaki spłoszył nas.
Jeszcze jeden raz plaża pusta,
jeszcze jeden raz niech zapłoną usta
jak w tamten dzień i noc co nam zabrała sen..."