Swojej płci mogę zarzucić tylko to, że potrafi nadal kochać, gdy nie ma już żadnej nadziei .
Najtrudniej nie skomentować tego na co brak słów .
Wkurwia mnie myśl, że może właśnie ty nie piszesz, bo czekasz na wiadomość ode mnie, bo myślisz, że nie chcę z tobą pisać, a tak naprawdę potrzebuję tego bardziej niż tlenu, tylko zwyczajnie boję się odrzucenia.
Przed zaśnięciem moja ostatnia myśl niezmiennie brzmi "gdyby..."
Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć. Wiedz, że musi to do Ciebie wrócić. Może w innej osobie, innym miejscu, czasie.. Ale wróci.
Masz zęby jak 2 gwiazdki na niebie, takie zółte i daleko od siebie ;DD
Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. ile katastrof, trudnych decyzji. a my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.
- Skąd w Tobie tyle szczęścia?
- Nie powiem, bo mi zabiorą.
Bo wiesz miłość nie umiera. zdarza się jej czasem zdrzemnąć, ale zwykle budzi się jeszcze silniejsza.
Świat pęknąłby ze śmiechu, gdyby dowiedział się, że chcesz do mnie wrócić po tym wszystkim.
Uwierz w ufo, krasnoludki, smerfy, jednorożce ... tylko nie kurwa w ludzi... nie warto
- ej, jeśli Ty jesteś Nowak, czyli Nowakówna. to jak będzie się nazywała córka Jemgi?
- yyy .. Jemgówna?
- naprawdę? SMACZNEGO!
Takim oczom, mogę ufać w ciemno. Jestem pewna
Tak na prawdę to cholernie boli mnie to , że nasza znajomość tak szybko straciła sens , że już nie gadamy ze sobą tak jak kiedyś godzinami o wszystkim o niczym
Podły skurwysynie wypierdalaj z ciała mojego chłopaka, bo go nie poznaje
Czasem płacze się z zupełnie błahego powodu. Czasem płacze się, bo coś złego się wydarzyło. Ale najgorzej płacze się, gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.
Miłość i cierpienie to tak jak cukier i herbata. Zawsze więcej jest herbaty niż cukru. Ale my przecież nie jemy samego cukru
Znamy się czy nie ? kogo teraz to tak naprawdę obchodzi ? mamy własne życie , nie myślimy o sobie . tylko jeszcze czasem , gdy przypadkiem wpadniemy na siebie na ulicy serce zaczyna pękać , a w naszych oczach można zobaczyć tą cholerną tęsknotę , za tym co było kiedyś. jednak wszystko i tak sprowadza się do krótkiego , oschłego : cześć , i wzroku wbitego w podłogę
Najgorsze jest pierwsze pięć dni po weekendzie. Potem już z górki.
Czasami ciężko jest zostawic gdzies tam w tyle ludzi i przeszłośc, kiedy to z nimi i w niej wydarzyło sie tyle dobrego.. ale zarówno złego, czasami jest zbyt ciężko zapomnieć o najlepszych przyjaciołach
Czy też zawsze marzyłeś żeby zostać zamkniętym na noc w super markecie?
Mam do Ciebie taką słodką słabość, że mam ochotę rzucać Ci cukier do oczu
przez dziurkę od klucza podglądam jak bawi się szczęście. pije wódkę, pali cygara i śmieje się cynicznie ze wszystkich samotnych.