nie wiem jeszcze jakie plany na dziś .. napewno jakoś koło 17 musze wpaść na rede ; D .
i może później Nice na dwór wyciągne w końcu :D .
a w weekend śpie na gumieńcach i zapewne wieczorem też wyjde , jak ja to kocham :D .
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję ,
Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje .
jezuuus jaki mętlik w głowie .
serce zimne, dłonie częściej się trzęsą,
wiesz przez co, ale nic się nie odezwiesz ..
kiedyś
spijemy toast za te śmieszne plany
i za to co jeszcze przed nami
ale dziś już nie dzwoń, dziś zapijam pamięć
ta..i tak dalej, już nie ma mnie jak dawniej i tak dalej,
mam drzwi otwarte i wiem, że dam radę,
przeproszę Ciebie obiecuje, jak tylko wpadnę.