Martwa Natura
Fascynacja Martwym ptactwem zaczęła się w wieku 7 lat gdy poraz pierwszy zobaczyłem martwą kawke, była w połowie zjedzona przez mórówki i inne 'destruenty'. Podniosłem ją za skrzydło ( pamiętam to jak dziś, nie wiem czemu ;) ) jakaś część czegoś nie zidentyfikowanego przeze mnie odpadła od niej. Wyglądała jak czarna szmatka, nie przypominała niczym ptaka który kiedyś zjadał robale i (co najpiękniejsze) latał w przestworzach, szybował i wzbijał się w powietrze. Coś brunatno czerwonego dało się zauważyć na jej 'klatce piersiowej', prawdopodobniej resztki jedzenia mrówek, i inne tkanki podpierzaste tego ptaka. Ah, teraz zawsze już robie zdjęcia takim ptakom, nie wiem czemu, one są piękne. Martwa natura.
Teraz dokarmiam ptaki
dzień po dniu
tylko one potrafią usłyszeć moje modlitwy
o jaśniejsze i cieplejsze życie
o powrót do domu.
Inni użytkownicy: biiczysxddzarazbedzieciemno2kingyyywojtus9215gryspmoontejkokiciatdan7770galimatiasdjsuddffggv
Inni zdjęcia: :* cooooooonePo trosze, po trochu. ezekh114Ja coooooooneJa coooooooneNa motorze coooooooneW Toruniu coooooooneJa coooooooneButelkowe u kuzynki coooooooneW kościele cooooooone:* cooooooone