boski taniec marności
Dodano: 28 LISTOPADA 2014
relaksuje sie w Mikołajkach
fajnie jest być z dala od domu i codzienności, pozdrawiam 
i że niby co, macie mi za złe, że jestem sobą, że strugam z chwil marionetkę szczęśliwca
że błądzę i wychodzę wtedy z siebie by czuć coś bezosobowo, że gnam w świat z zamkniętymi oczami,
że niby macie mi za złe, że żyję tak jak chcę żyć bez pomyślunku co będzie dalej
nie chcecie wiedzieć czemu tak jest, w sumie nawet jeżeli zżerałaby was ciekawość i tak pewnie
wtuliłabym się w swoim świecie z kubkiem herbaty i milczenie byłoby mi bratem.
