pustynia

chcę kości

wrrrraaaaaczegochceszczemuniepukasztotylkomójogródwrrrrtojaaaaa

polepiona

tak pewna swego piękna

a moje wargi jeszcze nigdy nie były tak wilgotne

aaaawrrrrmmmmmpożądamtwej d u s z y

egocentryczka

piękniejsza niż myślisz

nie rozumiesz mego geniuszu

nikt nie rozumie

sama na pustyni ogólnoświatowej głupoty

przed zarażeniem chroni mnie tylko

podkład duszy ulepiony z pewności mego piękna

jedna dziura, warstwa cieńsza niż zwykle,

a stanę się jedną z was

tak szarych

nienawistnych

zazdrośników o coś czego nie rozumieją

BĘDĘ WALCZYĆ

NIE ZAMIERZAM UPAŚĆ

tak nisko

czuję pragnienie

czemu nie mam nikogo

nikogo podobnego do mnie

czy nikt mnie nie rozumie?

czy wszyscy jesteście ślepi????????

nikt nie odpowie na niemy apel

wydobywający się z ust pół-żywej istoty

nikt.

głucha cisza

cisza

CIIIIISZAAAAAA

CISZA

żyję dzięki podmuchom wiatru.

przychodzą z wyspy

Wyspy Rzeki

Rzecznej Wyspy

usycham

potrzebuję wilgoci

me wargi pieką

ogień piekielny

zgrzeszyłam

lecz mam odwagę

a wy stopniowo mnie jej pozbywacie

sucho

jeszcze suszej

za chwilę moja cera stanie się 

ostrym jadem

nie rozumiecie jak to jest

a ja stoję z podniesioną głową

nie boję się waszych piasków zawiści

litość dobrej królowej

moja ł a s k a

jest większa niż wy

uprawiać seks z czternastolatką to jak kąpać się w gliniankach