Nie ma to jak góry... Aczkolwiek powrót do domu takżejest miły.
Tylko znów dręczące pytanie:PO CO TO WSZYSTKO?
Komentarze
~anulka śliczne zdjecie, inny pomysł - ostrość na górki:) ale Mazury są i tak lepsze, więc ucz się pływać, bo za rok jedziemy na Czarną Hańczę na spływ:)