Mam straszny mętlik w głowie. Nie wiem co robić. Przychodzą mi do głowy takie myśli, że okurwa&japierdole. Nagle wszyscy zaczynają się interesować moimi sprawami. A tak naprawdę jak byli potrzebni to ich nie było.
Ale zmotywowana przez najbliższych, pokaże na co naprawdę mnie stać. Pokażę innym, że się naprawdę mylą.
A jutro mam zamiar wypić zimnego Desperadosa. O tak!;)